Zdradzę ci mały sekret: nie kupowałem bulionu drobiowego od dłuższego czasu. lata Kiedyś myślałem, że robienie bulionu z kurczaka to wielki, długi, skomplikowany proces, który powstrzymywał mnie przed robieniem własnego na zawsze, ale potem odkryłem naprawdę prostą sztuczkę na super łatwy bulion z kurczaka i nie oglądałem się za siebie. Domowy bulion z kurczaka jest smaczniejszy, zdrowszy (możesz kontrolować poziom sodu) i, główny powód, dla którego go robię, jest o wiele tańszy! Zwłaszcza dzięki tej metodzie. topraktycznie za darmo!
Kluczem są worki na złom.
Przez cały czas trzymam w zamrażarce dwie torebki zip-top wielkości galona. W jednej torebce znajdują się resztki kurczaka - kości i skóra z piersi kurczaka, przycięte resztki tłuszczu, tuszki pozostałe z całego pieczonego kurczaka. Wrzucam to wszystko i zamrażam.
Do drugiego woreczka wrzucam wszystkie resztki warzyw - skórki cebuli, obierki marchewki, liście selera. Po prostu napełniam go w miarę gotowania przez cały tydzień. Nie martwię się o proporcje (za dużo cebuli lub za mało selera), po prostu napełniam go tym, co mi zostało.
Następnie, po całkowitym zapełnieniu obu worków, nadszedł czas na przygotowanie wywaru z kurczaka.
Wrzucam oba worki do ogromnego garnka na bulion (zwykle używam mojego 21-litrowego garnka do konserw), wrzucam kilka liści laurowych i kilka wstrząsów przyprawy do drobiu, a następnie napełniam garnek wodą. Szczerze mówiąc, w ogóle nie mierzę. Widzisz? Leniwy. Nie solę też mojego bulionu - zachowuję ten krok na czas, gdy faktycznie gotuję z bulionem.
A potem wrzucam go na kuchenkę na dużym ogniu.
Doprowadzam go do wrzenia, zmniejszam ogień i gotuję na wolnym ogniu przez kilka godzin lub do momentu, gdy bulion będzie wyglądał tak, jak powinien wyglądać! Powinien być bogaty, ciemny i bardzo smaczny.
Wiem, że niektórzy odcedzają tłuszcz, ale ja lubię zachować go w bulionie (tłuszcz=smak!), więc następnym krokiem jest lekkie ostudzenie bulionu, a następnie odcedzenie go. Zwykle odcedzam go dwukrotnie, raz przez sito o drobnych oczkach, a następnie ponownie przez sitko do jogurtu greckiego.
Następnie pozwalam mu całkowicie ostygnąć i zamrażam go w porcjach po cztery filiżanki w ćwierćlitrowych torebkach z zamkiem błyskawicznym. Zamrażałam je również w ćwierćlitrowych słoikach - zamrażanie w słoikach działa pięknie, o ile zachowasz wystarczającą ilość miejsca. W rzeczywistości wolałabym zamrozić je w słoikach, ale po prostu nie mam wystarczająco dużo miejsca w zamrażarce (mama potrzebuje nowej zamrażarki!).
Po zagotowaniu zwykle otrzymuję od 12 do 15 litrów bulionu z każdej partii (jeden worek na złom drobiowy i jeden worek na złom warzywny). I to prawie zawsze wystarcza mi, dopóki moje worki na złom nie zapełnią się ponownie. To wspaniały system!
A biorąc pod uwagę, że i tak będę mieć te resztki kurczaka i warzyw, zrobienie tego bulionu jest całkowicie darmowe. Dwanaście litrów dobrego, organicznego bulionu kosztuje około 45 dolarów - to niezła oszczędność!
Wiem, że wiele osób twierdzi, że zdrowe odżywianie jest drogie i zdecydowanie zgadzam się, że może być, ale myślę, że dzięki małym sztuczkom, takim jak ta, i odrobinie czasu, można nadrobić wiele z tych dodatkowych wydatków.