Kiedyś myślałem, że jestem zajęty.
Zanim się przeprowadziłam, czułam, że osiągnęłam swój próg zajętości. Miałam wszystko, co mogłam znieść. Moje dni były wypełnione. Byłam na granicy swoich możliwości. Nie było mowy, żebym mogła zmieścić coś jeszcze. Ale potem przeprowadziliśmy się tutaj i dołożyłam do tego dojazdy. Musiałam. Nie miałam wyboru. Albo dojeżdżasz, albo nie jesz. I to nie tylko sześć godzin dojazdów do pracy dwa razy w tygodniu, ale dojazdy do wszystkiego.Zamiast zakupów spożywczych trwających godzinę, teraz wykonanie tego samego zadania zajmuje mi cztery lub więcej godzin. Z mojego starego mieszkania mogłem zobaczyć najbliższą stację benzynową, ale podróż do najbliższej stacji benzynowej trwa 10 minut, a do stacji benzynowej w rozsądnej cenie 15 minut. Dotarcie na siłownię zajmuje mi 20 minut, a kiedyś zajmowało mi to 90 sekund. Zasadniczo wszystko trwa dłużej, gdy jesteś w ciąży.mieszkać na odludziu (duh).
Na szczęście równoważymy to wszystko wszystkimi niesamowitymi zaletami życia tam, gdzie mieszkamy, takimi jak niskie koszty utrzymania, naprawdę niesamowita prywatność i przestrzeń do rozłożenia, ale nadal wymaga to przyzwyczajenia. Zwłaszcza po spędzeniu tak dużej ilości czasu w mieście.
Więc zrobiłem to. Myślałem, że nie mogę wziąć na siebie czegoś innego, ale zrobiłem to. Dodałem dojazdy do pracy. Dodałem godziny i godziny jazdy tygodniowo (i jednocześnie godziny i godziny konsumpcji NPR).
I zgadnijcie co? Jeszcze się nie załamałem. Nadal śpię pełne osiem godzin na dobę. Czasami nawet udaje mi się spędzić wieczór wegetując przed telewizorem. Właściwie nie czuję się bardziej zajęty. Nadal czuję się zajęty, ale nie mam wrażenia, że jestem przemęczony.
Mówiłem to już wcześniej i powtórzę to tutaj, to interesujące, że zajętość jest tak względna. To, co myślę, to zajęty może nie być uważane za zajęte dla kogoś innego. wystarczająco zajęty To niefortunne, jak często używamy tego, co mamy na naszych talerzach, aby oceniać innych ludzi. Nie potrafię nawet zliczyć, ile razy słyszałam: "Cóż, nie jesteś naprawdę zajęta, nie masz dzieci." I będąc całkowicie szczerą, byłam winna mówienia: "Pracuję tyle godzin tygodniowo i wciąż znajduję na to czas, dlaczego ona nie może?" To takie szkodliwe.Każdy z nas ma swój własny próg. I nie oznacza to, że jesteśmy lepsi lub gorsi od siebie nawzajem. Oznacza to tylko, że jesteśmy różni.
Uważam, że to fascynujące, że ten osąd istnieje również w nas samych. Myślę o czasach, kiedy czułam się naprawdę, naprawdę, szalenie zajęta w moim życiu i czasami byłam (jak na studiach, kiedy pisałam pracę magisterską, biorąc 19 godzin kredytowych i pracując na pięciu etatach, och, i, uh, pijąc intensywnie towarzysko), a czasami nie byłam (jak w liceum, kiedy myślałam, że umrę, kiedy musiałam się uczyć).To wszystko jest względne. I tak często jesteśmy silniejsi, niż nam się wydaje. To niesamowite, co możesz wziąć na swoje barki, kiedy nie masz wyboru.
W każdym razie, pewnie wszyscy myślicie: "To niesamowite, ale co to do cholery ma wspólnego z krewetkami i komosą ryżową?" Cześć, Point, w końcu cię znajdę, obiecuję.
Prawda jest taka, że wszyscy czujemy się zajęci. Jeśli zapytasz 100 osób w skali od 1 do 10, jak bardzo czują się zajęci, założę się, że co najmniej 90 z nich wybrałoby liczbę północną z ośmiu. I niezależnie od tego, czy jesteś jedną z tych osób, które żonglują milionem piłek, czy jedną z tych, które są przytłoczone, gdy nie możesz skupić się tylko na jednej rzeczy na raz, życie jest szalone dla nas wszystkich. I dlatego wszyscy tak bardzo przyciągamy sposoby na uproszczenie codziennościA jednym z nich jest zdecydowanie jedzenie. Dlaczego jeszcze 30-minutowe posiłki byłyby tak popularne? Albo, no wiesz, mikrofalówka? Myślę, że ludzie tak często uważają, że fast food musi być jedną z dwóch rzeczy: McDonalds lub bez smaku. Ale jestem wielkim zwolennikiem tego, że można tworzyć szybkie i łatwe przepisy, które są smaczne, proste i całkowicie zdrowe.
To jeden z tych przepisów, dzięki któremu w 15 minut można przejść od "no-food" do "food", a przy tym zyskać mnóstwo smaku, mnóstwo białka i odrobinę dekadencji. Myślę, że dania takie jak to sprawiają, że nasz szalony, zabiegany świat staje się bardziej pod kontrolą.
Przejdź do treściQuinoa z krewetkami i cheddarem oraz boczkiem
Wydajność: 4 porcje Czas przygotowania: 5 minut Czas gotowania: 15 minut Całkowity czas: 20 minutKomosa ryżowa z krewetkami i cheddarem oraz boczkiem to idealna kolacja w tygodniu - jest gotowa w mniej niż 20 minut!
Składniki
- 1 filiżanka komosy ryżowej
- 1 1/2 szklanki bulionu z kurczaka
- 2 plastry grubo krojonego boczku*
- 1/4 łyżeczki płatków czerwonej papryki
- 2 ząbki czosnku, rozdrobnione
- 16 średnich surowych krewetek, obranych i pozbawionych pestek
- 2 łyżeczki soku z cytryny
- 2 zielone cebule, pokrojone w plasterki
- 1/2 szklanki rozdrobnionego sera cheddar
- Sól i pieprz, do smaku
Instrukcje
- W średnim rondlu połącz komosę ryżową z bulionem i doprowadź do wrzenia na średnim ogniu. Zmniejsz ogień do niskiego, przykryj i gotuj na wolnym ogniu przez 10-12 minut lub do momentu wchłonięcia całego bulionu. Zdejmij z ognia.
- W międzyczasie usmażyć boczek na patelni na średnim ogniu, aż będzie chrupiący. Zdjąć z patelni, pokruszyć i odstawić na bok.
- Zmniejszyć ogień patelni do niskiego, dodać płatki czerwonej papryki i mielony czosnek do tłuszczu z boczku i smażyć, aż czosnek zmięknie, około 3 minut. Dodać krewetki i gotować, aż będą różowe i nieprzezroczyste, około 3 minut. Zdjąć z ognia, wymieszać z sokiem z cytryny.
- Dodaj cheddar, sól i pieprz do komosy ryżowej i mieszaj, aż cały ser się rozpuści.
- Na talerzu ułożyć łyżką połowę komosy ryżowej, nałożyć połowę krewetek i sosu, posypać połową zielonej cebulki i pokruszonym boczkiem.
Uwagi
*Uwaga: najlepszym wyborem jest grubo krojony boczek, ponieważ zapewnia wystarczającą ilość tłuszczu do podsmażenia pozostałych składników, ale zwykły boczek też się nada. Wystarczy użyć trzech plasterków zamiast dwóch.
Informacje o wartościach odżywczych:
Wydajność: 4 Wielkość porcji: 1 porcjaIlość na porcję: Kalorie: 169 Tłuszcz całkowity: 8g Tłuszcz nasycony: 4g Tłuszcz trans: 0g Tłuszcz nienasycony: 4g Cholesterol: 52mg Sód: 755mg Węglowodany: 12g Błonnik: 2g Cukier: 1g Białko: 11g
W Wholefully wierzymy, że dobre odżywianie to znacznie więcej niż tylko liczby na panelu faktów żywieniowych. Powyższe informacje to tylko niewielka część tego, co pomoże Ci zdecydować, które pokarmy są dla Ciebie pożywne.
© Cassie Johnston Kuchnia: Amerykański / Kategoria: Kolacja